W przypadku konstrukcji mechanicznych nazwa „odstraszacz” może być mylna. Jego zadaniem nie jest bowiem wystraszenie myszy, nornic lub kretów, lecz ich fizyczna likwidacja. Lepszą alternatywą są odstraszacze akustyczne. Co warto na ich temat wiedzieć?
Odstraszacz gryzoni – rodzaje
Z punktu widzenia zwierzęcia najbezpieczniejszą metodą odstraszania jest odpowiednia akustyka, a konkretnie dźwięk o określonej częstotliwości. Wpływa on na gryzonie i inne szkodniki. Ludzie nie słyszą tego dźwięku, a dla zwierząt jest on bardzo uciążliwy. Odstraszacze gryzoni (tutaj) nie powodują żadnych urazów – jedynie odstraszają.
Fizyczne odstraszacze, a w zasadzie pułapki mechaniczne są dość drastycznym narzędziem eliminacji gryzoni. Najczęściej są to urządzenia, w których zwierzę jest narażone na cichą, powolną, ale jednocześnie bardzo brutalną śmierć. Dlatego stosowanie takich środków jest najczęściej ograniczone do ciasnych i trudno dostępnych miejsc, do których nie mają np. dostępu dzieci.
Szczególne kontrowersje
Brutalność odstraszaczy gryzoni jest kwestionowana przez wielu obrońców praw zwierząt. Co więcej, niektórzy sądzą, że taka metoda likwidacji myszy, nornic i kretów powinna zostać zabroniona i – w miarę możliwości – karana stosownymi mandatami. Warto jednak zaznaczyć, że zastosowanie takich konstrukcji jest czasami wręcz konieczne do tego, by móc wytępić duże i uciążliwe gromady gryzoni. Co więcej, stosowanie pułapek można powiązać np. z rozsypaniem trutki, dzięki czemu skuteczność tychże działań będzie jeszcze większa.
Podsumowując, niektóre odstraszacze gryzoni są co prawda uważane za kontrowersyjne, ale niejednokrotnie są one jedynym, sensownym sposobem wyniszczenia szkodzących człowiekowi zwierząt. Należy bowiem pamiętać, że również one mogą przenosić wiele niebezpiecznych chorób.